Na cześć świętego Huberta!

Tradycja, zobowiązanie a także ukłon w przeszłość. Tymi nadrzędnymi zasadami kierowali się myśliwi z Koła Łowickiego „Dzik” w Tarnowie, w trakcie obchodów tego najważniejszego dla łowieckiej braci święta.

Uroczystości rozpoczęto w dniu 8 listopada 2014 roku tradycyjną myśliwska odprawą. Prowadzący polowanie prezes koła kol. Czesław Malig po uformowaniu szyku, powitał biorących udział w łowach myśliwych. Przedstawił on zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa, zasad oddawania strzałów a także określił gatunki przewidziane do pozyskania.

 

W trakcie polowania
W trakcie polowania

 

Polowanie w przepięknej jesiennej aurze przebiegało bardzo sprawnie. Zakończyło się uroczystym pokotem z ogłoszeniem wyników. Królem polowania został kol. Piotr Opoka, natomiast pudlarzem kol. Wojciech Mozoła. Po zakończonym polowaniu ogłoszono przerwę a następnie brać koła spotkała się na uroczystościach w gospodzie domku.

 

Po prawej król polowania kol. Piotr Opoka
Po prawej król polowania kol. Piotr Opoka

 

Spotkanie w gościńcu koła rozpoczęto uroczystym powitaniem gości, okolicznościową mową a także wręczeniem medali króla polowania i pudlarza. Swą obecnością zaszczycił nas orędownik ekologii i gospodarki łowieckiej Wójt Gminy Skrzyszów Pan Marcin Kiwior. W swym wystąpieniu odniósł się do naczelnych zasad łowiectwa, potrzeby ochrony zwierząt a także do pomocy mieszkańcom w przypadkach zaistnienia łowieckich szkód.

 

Okolicznościowe wystąpienia
Okolicznościowe wystąpienia

 

Dla gości oraz myśliwskich rodzin, komitet organizacyjny przygotował wspaniałą ucztę – Wnętrze gościńca ogrzewał ogień z kominka. Przy okiennicy klezmer przygrywał raźnie do podanej strawy. Sowicie zastawione stoły a na nich, staropolski udziec, gulasz z sarniny, szynka z dzika, kiełbas paleta, smalczyk, sałatek i ryb smacznych wielość. Chleb wiejski wypiekany własnoręcznie, tudzież kolejna porcja podanego strogonowa. Wódeczka schłodzona i po brzegi stołów wypełniona. – obraz myśliwskiego zjazdu zapamiętany przez autora tekstu.   

 

Myśliwska biesiada
Myśliwska biesiada

 

Tak doskonale przygotowanej biesiady już dawno nie mieliśmy. Zasługa to naszych kolegów, którzy nie bacząc na brak czasu czy wszelkie niedogodności, dali z siebie wszystko. Kol. Kazimierz Kozioł, kol. Jakub Cichoń, kol. Marek Potempa oraz kol. Krzysztof Pasek – zasługują na pochwałę i uznanie.

Myśliwska uczta w tańcach, grzańcach i łamańcach trwała aż do piania kura z rana. Tak wspaniałego grona, żal było opuścić. Przed myśliwymi z Koła Łowieckiego „Dzik” w Tarnowie, dalsze polowania, wieczornice a także koleżeńskie spotkania. Bowiem sezon zbiorowych polowań właśnie się rozpoczął.

(DRz.)  fot. D. Rzepecki

Powrót.

komentarze 3