Podkarpackie łowy

W znakomitej jesiennej scenerii, przy udziale zaproszonych gości, myśliwi z Koła Łowieckiego „Dzik” w Tarnowie odbyli kolejne polowanie. Tym razem w urokliwych zakątkach miejscowości Zwiernik przeprowadzono iście imponujące polowanie.  

Do uroczystej odprawy stawiło się 23 myśliwych oraz 14 naganiaczy. Prowadzący polowanie łowczy koła kol. Janusz Onak omówił prawidła wykonywania odstrzału, jak również wskazał na przewidzianą do pozyskania zwierzynę.

 

Losowanie stanowisk

 

Polowanie rozpoczęto przy bardzo niekorzystnym ukształtowaniu terenu. Liczne górki i wzniesienia dały się we znaki nawet najbardziej wprawnym nemrodom. Znakomicie zorganizowane pędzenia a także umiejętne rozprowadzenie myśliwych,dało imponujący efekt w postaci pozyskanej zwierzyny. Na pokocie bowiem nie zabrakło saren, zajęcy czy lisa.

 

W trakcie polowania

 

Polowanie zakończono myśliwskim poczęstunkiem przygotowanym przez gospodarzy tj. kolegów Jakuba Cichonia oraz Dominika Rzepeckiego. Zorganizowana w samym środku leśnej ostoi biesiada, z pewnością zadowoliła wszystkich jego uczestników. Gospodarze zadbali bowiem o klimat i atmosferę. Nie zabrakło prawdziwej myśliwskiej grochówki podawanej w wojskowym drygu a także ogniska z pieczonymi smakołykami.

 

Myśliwski poczęstunek

 

W kolejce do grochówki

 

Spotkanie w kniei trwało do późnych godzin, okraszone licznymi opowiastkami, wspomniani a także humorystycznymi przekomarzaniami.

(DRz.) fot. D. Rzepecki, J. Onak.

Powrót.

komentarze 2