Trop Świętuje!

Nasi koledzy z sąsiadniego Koła Łowieckiego „Trop” w Dębicy, zostali wyróżnieni nadaniem Sztandaru Koła. Ten ponadczasowy symbol honoru, trwałości i niezbywalnych zasad, został uroczyście wręczony podczas myśliwskiej mszy świętej.

To niebywałe w życiu każdego myśliwego wydarzenie, miało miejsce w sobotę 15 czerwca 2014 roku. Uroczystości rozpoczęto w Klasztorze Ojców Karmelitów w Pilźnie. Gotycka świątynia w swej powadze a zarazem surowej skromności, wspaniale wpisała się w charakter święta. Wręczenia sztandaru dokonał Prezes Okręgowej Rady Łowieckiej PZŁ w Tarnowie kol. Henryk Gąsior. Po odczytaniu aktu nadania, sztandar został przekazany pod pieczę członków Koła Łowieckiego „Trop” w Dębicy.

 

Okolicznościowe przemówienia
Okolicznościowe przemówienia

 

W tym uroczystym święcie, udział wzięli również koledzy z sąsiednich kół łowieckich. Na tę okazję Koło Łowieckie „Dzik” w Tarnowie wystawiło poczet sztandarowy. Usytuowany wśród innych, dumnie i reprezentatywnie, symbolizował trwałość związku a także solidarność jego członków. Na uroczystości nie zabrakło również przedstawicieli koła „Dzik”, które to reprezentowali prezes kol. Czesław Malig, łowczy kol. Janusz Onak oraz sekretarz kol. Dominik Rzepecki.

 

Poczty Sztandarowe PZŁ
Poczty Sztandarowe PZŁ

 

Tę nad wyraz piękną uroczystość prowadził kol. Dariusz Kisielewski z koła „Trop”. Doskonała ogłada, znajomość aspektów precedencji, konwenansów a także myśliwskiego savoir-vivre, to tylko cząstka zalet naszego wspaniałego kolegi. W swych wystąpieniach genialnie przedstawił jakże ciekawą historię swojego koła, barwne sylwetki jego założycieli a także niektórych członków. Był to swoisty zwrot w przeszłość, w głąb łowiectwa. Wystąpienie to uwypukliło najważniejsze dla myśliwych zasady. Etyki, koleżeństwa i troski o zwierzynę.

 

Prowadzący kol. Dariusz Kisielewski
Prowadzący kol. Dariusz Kisielewski

 

Na uwagę zasługuje również doskonale przygotowana część artystyczna wzbogacona o Zespół Muzyki Myśliwskiej, którego członkowie przybliżyli słuchaczom sygnały grane na polowaniach. Wspaniała uroczystość, doskonała atmosfera a także klimat autentyczności głoszonych zasad, towarzyszył do białego rana. Rozmowy, dysputy a także opowiadane myśliwskie historie mogły by trwać całe wieki. Na tak wspaniale przygotowane wydarzenie zapewne przyjdzie długo poczekać.

(DRz.) fot. D. Rzepecki

 

 

 

 

 

Powrót.

komentarze 2