Myśliwi z Koła Łowieckiego „Dzik” w Tarnowie rozpoczęli kolejną kampanię przeciwko kłusownikom. Wspólnie z policjantami patrolowali tereny w gminie Skrzyszów i kontrolowali samochody.
Akcja pod kryptonimem „Knieja” trwała 6 godzin. Skontrolowano 24 samochody, wylegitymowano ponad 30 osób. Mandaty otrzymało trzech kierowców, ale kary nie miały związku z kłusownictwem.
– Naszymi działaniami dajemy parającym się tym procederem sygnał, że nie zamierzamy tolerować łamania prawa – mówi Dominik Rzepecki, sekretarz KŁ „Dzik”.
O wrogim nastawieniu polujących nielegalnie najlepiej świadczy odkrycie w ostatnich dniach w Pogórskiej Woli zniszczonej ambony myśliwskiej należącej do KŁ „Dzik”.
Policja już wszczęła w tej sprawie dochodzenie i ustala sprawców.
Myśliwi oraz policjanci z Tarnowa i Skrzyszowa zamierzają regularnie patrolować łowieckie tereny w gminie także latem. Zwłaszcza że według myśliwych popularność kłusownictwa w Skrzyszowie, Ładnej, Pogórskiej Woli oraz Szynwałdzie bynajmniej nie maleje.
Gazeta Krakowska
Andrzej Skórka