Do wyjątkowo niebezpiecznego pożaru doszło w dniu 20 sierpnia 2015 roku w gminie Żabno. Żywioł strawił około 7 hektarów lasów oraz łąk miejscowości Fiuk i Sieradza.
Szybko rozprzestrzeniający się ogień z nad lasu, zauważył pracownik jednej z firm działającej w okolicy miejscowości Sieradza. Mężczyzna od razu powiadomił operatora numeru alarmowego 998, przekazując niezbędne informacje oraz lokalizację miejsca pożaru. Do działań natychmiastowo przystąpili strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie oraz Dąbrowy Tarnowskiej, wspierani przez ochotników z okolicznych miejscowości. W sumie ponad 20 strażackich zastępów walczyło z żywiołem, którego ugaszenie z powodu zmieniającego się wiatru było znacząco utrudnione.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż ogień próbował dostać również na teren strzelnicy myśliwskiej w miejscowości Fiuk. Tylko dzięki doskonale kierowanej akcji gaśniczej, udało ochronić się w całości obiekt, na którym to mieściło się również tymczasowe stanowisko dowodzenia.
Niestety siła ognia była tak olbrzymia, że spaleniu uległo ponad 7 hektarów lasów, łąk oraz pól. Z uwagi na występujące zagrożenie, ewakuowano również pracowników jednej z okolicznych firm. O przyczynach trudno jeszcze pisać. Niewątpliwie fakt, iż źródeł ognia było kilka, pozwala sądzić, że nie był to przypadek.
To już kolejny w naszym regionie pożar, który z bezmyślności a czasem głupoty, trawi cenne obszary naszego regionu. Nie zapominajmy, że las, to miejsce gdzie egzystują zwierzęta a także żyje bogata i cenna roślinność. To właśnie dzięki ekosystemowi możemy istnieć.
W akcji gaszenia lasu, brali również udział członkowie Polskiego Związku Łowieckiego, wśród nich myśliwy z Koła Łowieckiego „Dzik” w Tarnowie działający w sztabie dowodzenia.
(DRz.) fot. D. Rzepecki