Kolejne zbiorowe polowanie zorganizowano w łowisku Pogórska Wola w dniu 4 grudnia 2016 roku. Przy doskonałej aurze, lekkim mrozie okraszonym delikatną powłoką białego puchu, udało zorganizować się jedne z ciekawszych, w ostatnim czasie polowań.
Tradycyjnie już, dzień ten rozpoczęto uroczystą zbiórką, na którą stawiło się ponad dwudziestu myśliwych, wśród nich trzech zaproszonych gości. Naganka odpowiadała ilości polujących, więc prawie pięćdziesiąt osób wzięło udział, w tych wyjątkowych łowach.
Polowanie to, dla kolegi Mariusza Szatki miało wyjątkowy charakter. Otóż nasz młody nemrod, złożył uroczyste ślubowanie. Przyjęty w poczet koła, dumnie, odważnie i w pełnej klasie, wypowiedział słowa przysięgi. Ślubowanie odebrał łowczy koła kol. Janusz Onak w towarzystwie sekretarza koła, kol. Dominika Rzepeckiego.
Po ceremoniale ślubowania, przystąpiono do polowania. Od pierwszych pędzeń nie zabrakło wielu ciekawych sytuacji. Bo to lisy przechytrzyły nagankę a i stado dzików sekretarza w biegu ominęły, byk i łania też kłusem w las pobiegły… Emocji więc nie zabrakło do samego końca a stoczone pojedynki przyniosły efekt, w postaci sowitego pokotu.
Polowanie zakończono tradycyjnym myśliwskim ogniskiem. Gospodarze polowania kol. Dominik Rzepecki i kol. Mariusz Szatko, stanęli na wysokości zadania. Nie zabrakło gorącej herbaty rozlewanej z wojskowego kotła a także smakowitych myśliwskich specjałów.
W blasku zachodzącego słońca, w pełniej koleżeńskiej atmosferze, dysputowano, żartowano i degustowano przygotowane jadło. Myśliwi i towarzyszący im naganiacze, razem biesiadowali snując plany kolejnych łowów. Dobrze, że następne polowanie już niebawem…
(DRz.) fot. Dominik Rzepecki, Krzysztof Pasek
prawdziwe łowy
Gratulacje dla Mariusza!